wtorek, 21 lipca 2020

W butelce. Alternatywne zakończenie opowiadania znalezione na strychu pod kocem przez pana W.

(Opowiadanie to zostało napisane przez mojego znajomego. Witku, jeżeli jeszcze Tobie nie podziękowałam, to z pewnością zrobię to wkrótce;) )


"Niespodzianka"

Czarno..., szaro..., mgła przed oczyma, więc chyba jednak przeżyłam.
Kocham życie, czy trzeba umrzeć żeby to stwierdzić? Eksperyment Ewa chyba się udał, teraz już z górki, ciekawe co mnie czeka, myślę, że będzie ciekawie.
- hej ty w butelce, wyłaź prędko.
To chyba do mnie, mało uprzejmie, spróbuję się wydostać, ale tu ślizko, to pewnie ta substancja, w której mnie zakonserwowano. No wreszcie, chodzić jeszcze się nie da.
- podczołgaj się do tej sadzawki i trochę ogarnij, potem możesz odpocząć.
- kim jesteś?
- Dżesika
Jakaś blachara, co ona robi w laboratorium?
- jestem Ewa, sorry Aniela, też z eksperymentu?
- a jak, zachciało mi się łatwych pieniędzy, to wpadłam w to gówno
- co eksperyment się nie udał?
- udał, jak cholera!
- to o co chodzi?, długo tu jesteś?
- wystarczająco aby co nieco skumać
- gdzie jesteśmy?
- rozejrzyj się księżniczko, poidełko z wodą, dozownik z pokarmem, basenik do kąpieli, malutki kibelek i nawet coś w rodzaju ruchomej bieżni.
- taka klatka dla zwierząt doświadczalnych?
- nie, pierdolone akwarium!!!
- raczej terrarium, tu nie ma wody
- ale bystra, jesteśmy jak złote rybki zamknięte tu dla fanu tych, co nas kupili, zostałyśmy zapakowane do butelek, zakonserwowane, uśpione i wysłane chuj wie gdzie. Zwierzątka z innej planety.
- o Boże!
- nie wiem jak ty, ale ja się stąd wydostanę i jeszcze im tu zrobię "jesień średniowiecza"
- jestem z tobą, nabiorę trochę sił i działamy, razem łatwiej, nie powinni zadzierać z ziemskimi zwierzątkami.
- już cię lubię Aniela czy Ewa?
- jak chcą Ewę to będą ją mieli, a ty będziesz Dżes, Dżesiki nie trawkę.
- jak sobie życzysz księżniczko.

W.M. Eleven